• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Spotify podpisało bardzo ciekawą umowę. Stali się właśnie oficjalnie głównym sponsorem klubu piłkarskiego FC Barcelona!

Wygląda na to, że Spotify wchodzi w świat sportu. W dodatku robią to od razu z dość sporym przytupem. Podpisali właśnie umowę partnerską z jednym z najsłynniejszych klubów piłkarskich wszech czasów. Stali się głównym sponsorem FC Barcelony, czyli dumy Kataloniii.

Co takiego Spotify zyska na całym sponsoringu? Cóż, przede wszystkim zawodnicy FC Barcelony będą wychodzili na mecze w koszulach z ich logo – zastąpi ono Rakutena, któremu umowa kończy się w czerwcu tego roku. Oprócz tego, będą też głównym (a zatem najbardziej widocznym) sponsorem stadionu Camp Nou w Barcelonie.

Sprawdź: Słuchawki douszne bezprzewodowe do 200 zł – najlepsze modele

Wszystko brzmi naprawdę fajnie, ale ile to wszystko kosztowało? Cóż, tanio nie było, ale chyba nikt się nie spodziewał, że będzie inaczej. Spotify zapłaci FC Barcelonie 280 milionów euro za trzyletni kontrakt. Rocznie wydadzą więc na to ponad 93 miliony euro. Biorąc pod uwagę ostatnie kłopoty firmy, to naprawdę bardzo duża kwota do wydania na marketing!

Co ciekawe, nowa umowa partnerska nie spodobała się wszystkim. Hiszpańskie media donoszą, że przez Spotify ze swojej posady zrezygnował Ferran Reverter, czyli prezes FC Barcelony. Na ile tle plotki są prawdziwe? Cóż, tego nigdy nie się dowiemy, świat piłkarski pełen jest drobnych skandalików i niepotwierdzonych doniesień.

Jeszcze kilka lat temu, taka umowa byłaby wręcz nie do pomyślenia. Powinniśmy jednak zacząć się przyzwyczajać, że platformy streamingowe to już niesamowicie poważne i olbrzymie firmy, które mogą pozwolić sobie na taki wydatek.

Zobacz też:
FC Barcelona będzie sprzedawać swoje własne NFT
Spotify ma problem – muzycy bojkotują serwis
Spotify wprowadza teledyski i ogłasza współpracę z Netflixem

Oceń ten post