Wirtualna pamięć RAM to ciekawy sposób na zwiększenie wydajności naszego smartfona. Jak to działa? Jak to uruchomić? Czy to w ogóle ma sens? Spokojnie! Już tłumaczymy.
Spis treści
Co daje nam pamięć RAM w smartfonie
Pamięć RAM (czyli po prostu Random Access Memory) w smartfonie jest niezwykle kluczowym elementem, który wpływa na wydajność i płynność działania urządzenia. Wielu użytkowników dość mocno pomija jednak ten parametr na rzecz nieco bardziej medialnych takich jak rozdzielczość aparatu czy ekranu. Tak czy inaczej, RAM to rodzaj pamięci, do której telefon ma szybki i natychmiastowy dostęp podczas pracy.
Dzięki dużej ilości RAM, aplikacje i procesy mogą działać jednocześnie i szybko. W praktyce oznacza to, że im większa pamięć RAM w smartfonie, tym lepiej będzie radził sobie z wielozadaniowością i obsługą bardziej wymagających aplikacji. Dla użytkowników, którzy lubią korzystać z zaawansowanych funkcji i aplikacji, większa ilość RAM może znacząco podnieść komfort użytkowania smartfona.
Pozostaje zatem pytanie – ile pamięci RAM to wystarczająco pamięci RAM? Tutaj sprawa nie jest już aż tak oczywista. Za absolutne minimum warto przyjąć jednak 4 GB. Wszystko poniżej tej granicy nie nadaje się do nowoczesnych zastosowań. Znacznie rozsądniej brzmi jednak 6 lub najlepiej 8 GB. To dość rozsądna liczba, która wystarczy nam do komfortowego korzystania z naszego smartfona.
Problem w tym, że ciężko pogodzić dwa czynniki – dużą pojemność pamięci RAM i atrakcyjną cenę. Producenci sięgają więc często po pewną sztuczkę, a jest nią oczywiście wirtualna pamięć RAM.
Zobacz: Smartfon do gier – jaki model warto wybrać?
Wirtualna pamięć RAM – co to jest?
Zacznijmy od podstaw, co to w ogóle jest wirtualna pamięć RAM? Jak fizyczny element telefonu można zastąpić wirtualnym? Oczywiście, to nie do końca tak. Nawet wirtualna pamięć RAM istnieje fizycznie w naszym telefonie. Jest po prostu w nieco innym miejscu.
Wirtualna pamięć RAM to po prostu wydzielony na potrzeby aplikacji fragment pamięć masowej, czyli miejsca, gdzie przechowujemy dane. Nawet najtańsze smartfony mają jej zwykle przynajmniej 128 GB, więc strata powiedzmy 4 z nich nie jest aż tak dotkliwa. Nasz smartfon „zaklepuje” więc pewien fragment dysku i korzysta z niego tak, jakby był on pamięcią RAM. Przechowuje więc tam dane aplikacji i tymczasowe pliki na potrzeby bieżących działań. Oczywiście, dzieje się w tak w momencie, w którym fizyczna pamięć RAM jest już przepełniona.
No dobrze, ale czy to w ogóle działa?
Zastanawiacie się pewnie o co tutaj w ogóle chodzi. Skąd jakiekolwiek problemy z pamięcią RAM, skoro można dowolnie przydzielić sobie kilka gigabajtów pamięci wirtualnej. Oczywiście jest pewien zasadniczy problem – całość działa i jest to fakt, ale działa dość wolno.
Pamięć RAM cechuje się przede wszystkim bardzo wysoką szybkością odczytu i zapisu. Dokładnie dlatego jest stosunkowo droga. W końcu od jej prędkości zależy wydajność naszego telefonu. Tymczasem, pamięć wbudowana, czyli ROM nie musi być przesadnie szybka. Oczywiście, że prędkość wciąż się liczy i jest ważnym parametrem, ale to po prostu inny poziom.
Siłą rzeczy, wirtualna pamięć RAM nie będzie więc w stanie zastąpić tej fizycznej. Jest po prostu za wolna. Niemniej, stanowi bardzo cenne wsparcie. Musimy pamiętać jednak, że konfiguracja dajmy na to 8 GB fizycznej + 4 wirtualnej nie będzie odpowiadać 12 GB pamięci fizycznej. Niestety, ale cudów nie ma. Przynajmniej nie w świecie elektroniki.
Sprawdź: Smartfon do selfie – telefony z dobrym przednim aparatem
Wirtualna pamięć RAM – czy jest dostępna na wszystkich telefonach?
Powszechnie przyjęły się już dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest fakt, że wirtualna pamięć RAM przynosi jedynie korzyść użytkownikowi i jest to rozwiązanie raczej pozbawione wad. Alternatywą byłby przecież brak dodatkowej pamięci. Lepiej mieć ją nieco wolniejszą niż nie mieć jej w ogóle, prawda? Drugą rzeczą jest jednak to, że producent, który reklamuje swój telefon jako posiadający 12 GB pamięci RAM, pomimo tego, że 4 GB są wirtualne jest po prostu nieuczciwy.
Wirtualna pamięć RAM nie jest jednak obecna we wszystkich smartfonach z Androidem. Znajdziemy ją jednak w większości modeli firm takich jak Xiaomi, Poco, Vivo, Samsung, Ralme, Oppo czy Motorola. Czasami funkcja jest domyślnie włączona, a czasami musimy znaleźć ją samodzielnie. Warto też wyraźnie zaznaczyć, że wirtualny RAM dostępny jest tylko w nowoczesne UFS 3.1. Stosuje się ją raczej w nowszych telefonach.
Jak znaleźć tę opcję? Cóż, to zależy od konkretnego modelu telefonu. Najlepiej sprawdzić to w ustawieniach wpisując w wyszukiwarkę hasło Pamięć RAM lub nawet samo RAM. Samsung nazywa tę opcję RAM Plus, a Xiaomi rozszerzenie pamięci.
Zobacz też:
Jak zdjąć szkło hartowane z telefonu? Najlepsze i bezpieczne sposoby
Jak dbać o baterię w telefonie – 10 prostych kroków do zrobienia
