• Ostatnia modyfikacja artykułu:6 miesięcy temu

Stepper, choć wygląda niepozornie, jest w stanie zmęczyć nawet tych, którzy regularnie uprawiają rozmaite sporty i prowadzą aktywny tryb życia, nie mówiąc już o laikach, czy też osobach stroniących od ruchu. Ten niewielki sprzęt doskonale odnajduje się w wielu rozmaitych sytuacjach, a jego kompaktowa budowa sprawia, że po zakończonych ćwiczeniach z powodzeniem można usunąć go z widoku.

Pomimo tego, że rynek stepperów zdaje się nieco rozrastać, wybór wciąż jest odrobinę ograniczony, gdyż wiele z dostępnych modeli cieszy się niezbyt pochlebnymi opiniami, które mówią chociażby o niskiej trwałości oraz niezadowalającej jakości wykonania. Inaczej wygląda to w przypadku sprzętu od Zipro, czyli steppera Roam, który od dłuższego czasu cieszy się sporym zainteresowaniem. Jak sprawdza się on w codziennym użytkowaniu? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w dalszej części poniższej recenzji.

Zobacz również: Stepper – jaki wybrać? Ranking [TOP 3]

Zipro Roam – konstrukcja i zawartość zestawu

Stepper Zipro Roam z pewnością nie należy do wymyślnych – zarówno pod względem budowy, jak i zawartości zestawu. W pudełku dostajemy bowiem w pełni złożony i gotowy do użytku sprzęt, a także linki umożliwiające zaangażowanie rąk oraz instrukcję obsługi.

Wymiary urządzenia (dł., szer., wys.) wynoszą odpowiednio: 35, 23,5 oraz 40 cm. Waga steppera to natomiast niemal 9 kg, przez co zarówno wyciągnięcie go z kartonu, jak i przenoszenie, dla niektórych osób może stanowić nieco większy wysiłek lub najzwyczajniej wprawiać w dyskomfort, ponieważ zdecydowanie nie jest to wygodne.

Zipro Roam – konstrukcja i zawartość zestawu

Cała konstrukcja wydaje się być solidna i stabilna, jednak tym, co przykuwa uwagę, są poszczególne łączenia (widoczne na zdjęciu). W moim przekonaniu nie należą one do estetycznych lub starannie wykonanych, a już zdecydowanie nie wyglądają tak, jak można to zobaczyć na zdjęciach producenta. Co więcej, nakładki znajdujące się na krańcach „nóżek” u podstawy czasem po prostu się od nich odczepiają, przez co konieczne staje się ich ponowne montowanie. Pomijając jednak te drobne wady, całość prezentuje się całkiem zadowalająco. Na plus zasługują między innymi antypoślizgowe platformy oraz intuicyjny wyświetlacz, o którym więcej za chwilkę.

Należy jednocześnie wspomnieć o zaleceniach marki Zipro, które mówią o tym, że maksymalna waga użytkownika nie powinna przekraczać granicy 120 kg, gdyż zbyt duże obciążenie jest w stanie uszkodzić sprzęt.

Stepper Zipro Roam – działanie

Producent zaznacza, że model Roam to rozwiązanie oferujące dwa odrębne tryby pracy. Mowa o połączeniu funkcji skrętnej oraz prostej (góra-dół). Z założenia stepper prosty ma imitować ruchy wykonywane podczas wchodzenia po schodach, natomiast skrętny przypomina niejako jazdę na łyżwach lub rolkach. Ten drugi okazuje się przy tym o wiele bardziej męczący, co odczuwalne jest w mięśniach już po kilku minutach ćwiczeń.

Użytkownicy mają możliwość swobodnej regulacji trybu pracy za pomocą wygodnej dźwigni, która znajduje się między platformami. W tym celu konieczne jest ustawienie platform w pozycji pionowej na jednakowej wysokości, a następnie przeciągnięcie dźwigni. Jak można zauważyć – nie ma w tym absolutnie nic skomplikowanego.

Choć zadaniem steppera jest przede wszystkim angażowanie do pracy mięśni nóg i pośladków, tak producent zadbał również o to, aby użytkownicy mieli możliwość zaangażowania do treningu także rąk. Elastyczne linki znajdujące się w zestawie należy przypiąć do specjalnych uchwytów, a następnie rozpocząć wykonywanie ćwiczeń zgodnie z własnymi preferencjami.

Komputer i jego funkcje

Komputer i jego funkcje

Zipro Roam oferuje także intuicyjny komputer, który dokonuje zasadniczo wszelkich niezbędnych pomiarów. Dla wielu użytkowników nie będzie to jednak ulubiony element steppera, szczególnie jeśli na wyświetlaczu ukazuje się zaledwie 5 minut treningu, podczas gdy odczuwane jest co najmniej 6 godzin. Tak czy siak, podobnie jak cały sprzęt, również komputer nie należy do skomplikowanych. Pod wyświetlaczem znajduje się bowiem wyłącznie jeden przycisk (mode/select), którym zasadniczo obsługiwane są wszelkie oferowane funkcje. Jego pojedyncze naciśnięcie umożliwia wybór programu, natomiast przytrzymanie przez około 4 sekundy skutkuje zresetowaniem wszelkich naliczonych wartości.

Do funkcji komputera należą:

  • Count – czyli liczba kroków;
  • Time – łączy czas ćwiczeń;
  • Calories – czyli szacowana ilość spalonych kalorii;
  • Reps/min – liczba kroków na minutę ćwiczeń;
  • Scan – to naprzemienne wyświetlanie wszelkich powyższych funkcji.

Wyświetlacz wyłącza się automatycznie po upływie 4 minut od zakończenia treningu, jednak naciśnięcie przycisku mode/select skutkuje jego ponownym uruchomieniem – podobnie jak wznowienie wykonywanych ćwiczeń.

Jak stepper Zipro Roam sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Recenzja

Nie tak dawno temu doszłam do wniosku, że ilość ruchu, jaką dostarczam sobie na porządku dziennym, jest odrobinę przykra. To właśnie wtedy zabrałam się za research dotyczący stosunkowo niewielkich sprzętów, które zmieszczą się w mieszkaniu (a przy tym nie zaburzą nadmiernie jego estetyki) oraz w studenckim budżecie. Z biegu wykluczyłam duże urządzenia, jak chociażby bieżnie czy rowerki stacjonarne, mając jednocześnie na uwadze fakt, że po miesiącu pewnie mi się znudzą. Wybór padł więc na stepper, który okazał się moim przyjacielem i wrogiem w jednym. To właśnie Zipro Roam uświadomił mi, w jak tragicznym stanie jest moja kondycja i jak szybko jestem w stanie się zmęczyć – ale od początku.

Zachęcona sugestiami producenta, zgodnie z którymi steppera można używać chociażby w trakcie oglądania seriali, czy też słuchania muzyki lub podcastów, postanowiłam przekonać się o tym na własnej skórze. W pierwszym kontakcie zwróciłam uwagę na niezbyt przyjemne dla oka łączenia i sporą wagę sprzętu, którą wcześniej zignorowałam. Zasadniczo nie są to jednak cechy, które w znaczącym stopniu wpływają na użytkowanie steppera.

Jak stepper Zipro Roam sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Recenzja

Po rozpakowaniu i rozłożeniu urządzenia przyszedł czas na pierwszy test. Bazowo stepper ustawiony był w trybie góra-dół, który jednak wydawał się nieco zbyt łatwy. Zmiana przebiegła bez jakichkolwiek trudności. Realną trudnością okazał się tryb skrętny, który niejako wymusza odrobinę szybsze tempo, a co za tym idzie – większy wysiłek. Niemniej jednak, rzeczywiście jest to super rozwiązanie dla osób, które nie przepadają za poceniem się na zatłoczonych siłowniach, a raczej preferują w tym celu zacisze własnego domu lub mieszkania.

Dalsza eksploatacja

Przy pierwszych treningach wszystko grało tak jak trzeba, jednak z czasem stepper zaczął delikatnie skrzypieć. Problem rozwiązał smar do łożysk rowerowych, który dostępny jest zasadniczo w każdym sklepie sportowym. Przy smarowaniu ruchomych części warto również skontrolować stan dokręcenia widocznych śrubek i nakrętek, ponieważ mogą mieć skłonności do obluzowywania się. Nie są to jednak czynności, które wymagają zaawansowanej wiedzy lub wieloletniego doświadczenia, więc poradzi sobie z nimi każdy „świeżak”.

W ramach zakończenia warto wspomnieć, że Zipro Roam to stepper, który naprawdę robi swoją robotę. Model ten sprawdzi się zarówno u całkowicie początkujących, jak i nieco bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy liczą na poprawę kondycji, wzmocnienie mięśni, czy też wysmuklenie ciała. Sprzęt, choć nieraz stanowi narzędzie tortur, potrafi również dostarczyć odrobinę frajdy, łącząc jednocześnie przyjemne z pożytecznym.

Sprawdź: Rodzaje rowerów – jaki będzie najlepszy dla ciebie?

Niektóre odnośniki w naszych artykułach to linki afiliacyjne. Klikając na nie, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę Redakcji.

#materiałreklamowy

Oceń ten post