Roboty koszące ranking 2023 – TOP 20 najlepszych modeli

Świeżo skoszona trawa pięknie pachnie i świetnie wygląda. Ten kto ma ogród wie jednak, że jeśli nie zleca usługi koszenia trawnika firmie zewnętrznej, taki efekt kosztuje go sporo czasu i wysiłku. Możesz więc spędzać kilka godzin tygodniowo na pielęgnacji ogrodu w tradycyjny sposób. Jeśli jednak masz lepsze rzeczy do roboty niż koszenie trawnika – nasz ranking robotów koszących pomoże Ci wybrać zastępcę i pozwoli Ci zająć się tym, na co masz ochotę.

Roboty koszące trawę to nie tylko idealne rozwiązanie dla tych, którzy często przebywają poza domem i tych, którzy preferują spędzać czas w sposób bardziej pożyteczny niż kosząc trawnik. To także propozycja dla tych, których fizyczne poruszanie się jest ograniczone.

Sprawdź również: Kosiarka elektryczna do małego ogrodu – jaką wybrać?

Gardena Sileno Minimo 500

Kosiarki automatyczne Gardena przodują wśród najpopularniejszych robotów koszących. Podobnie jak roboty Husqvarna prezentują wysoką jakość wykonania i pełną funkcjonalność. Nowa seria kosiarek samojezdnych Gardena – SILENO Minimo została stworzona z myślą o skomplikowanych trawnikach w różnych kształtach, a nawet złożonych z wielu fragmentów. Nie straszne są jej wąskie przejazdy i ciasne przestrzenie, poradzi sobie także z nachyleniem 25%.

Funkcja CorridorCut pozwala robotowi wydostać się nawet ze ślepego zaułka. Czujnik mrozu aktywuje się w temperaturach w okolicy zera i wstrzymuje koszenie, dzięki czemu chroni trawnik. Prócz niego mamy także czujniki kolizji i czujnik podnoszenia, który zatrzymuje noże.

System koszenia posiada 3 uchylne ostrza, które mogą pracować także podczas deszczu. Robot ładuje się 75 min, a maksymalny czas pracy wynosi 70 minut. Co ciekawe, to robot oblicza sobie optymalny czas koszenia. Funkcja SensorControl pozwala na automatyczne dopasowanie harmonogramu koszenia do tempa wzrostu trawy.

Worx Landroid WR141E M500+

Z marką Worx warto zapoznać się ze względu na świetne specyfikacje produktów. Za przykład weźmy model Landroid WR141E, który zajął wysokie miejsce w naszym rankingu robotów koszących. Model ma optymalny czas pracy, który wynosi godzinę. Maksymalne nachylenie terenu, które obsługuje robot wynosi 35%.

Worx Landroid WR141E wyróżnia się wysoką efektywnością dzięki inteligentnej nawigacji AIA i modułowi antykolizyjnemu. Posiada także funkcję cięcia na krawędź, która pozwala na koszenie jak najbliżej brzegów trawnika. Cut to Edge pozwala przycinać trawnik do 4 cm przy krawędzi.

Ostrze tnące to 3-obrotowe żyletki dające możliwość regulacji wysokości cięcia między 30-60 mm. Mamy tu adaptacyjny automatyczny harmonogram, a także silnik bezszczotkowy, jak w samochodach elektrycznych. Sterowanie jest możliwe za pomocą aplikacji. W opcji mamy także zarządzanie wieloma strefami.

Co ciekawe, akumulator można wymieniać na inne akumulatory PowerShare Worx 20V. Jest połączenie Wi-Fi oraz czujnik deszczu. Robot bazowo jest wyposażony w zabezpieczenia w postaci alarmu, mechanizmu blokującego i kodu PIN. Opcjonalnie można włączyć funkcję Znajdź mój Landroid.

Ambrogio L20 Deluxe

Ambrogio L20 Deluxe mimo wysokiej ceny jest zdecydowanie wart polecenia przede wszystkim ze względu na świetne osiągi. Robot jest w stanie pracować nawet do dwóch godzin na jednym ładowaniu. Generuje przy tym niski hałas na poziomie 57 dB. Regulacja wysokości koszenia jest możliwa w zakresie 25 – 70 mm, a szerokość koszenia wynosi 18 cm.

Kosiarka Ambrogio L20 Deluxe wyróżnia się nie tylko wyjątkowym designem. Obsługuje do czterech stref koszenia, posiada funkcję koszenia spiralnego i Smart Assistant. Smart Assistant to nic innego jak umiejętność współpracy z asystentami głosowymi takimi jak Siri, Google Home czy Alexa.

Kosiarka jest także wyposażona w czujnik deszczu, który zapobiega ewentualnemu skalpowaniu mokrej trawy. Czujnik wysokości trawy wpływa z kolei na efektywność pracy robota. Wykrywa w których miejscach trawa jest za długa i ogranicza swoją pracę wyłącznie do tych miejsc.

Hyundai HTDER50PW

Hyundai HTDER50PW to propozycja od producenta słynących z niezawodności samochodów. Model posiada cztery różne tryby pracy i czujniki, dzięki którym z pewnością nie będzie obijał się o ogrodzenie.

Przy niskim poziomie akumulatora i po wykryciu deszczu automatycznie wraca do stacji dokującej. Trzeba też przyznać, że jest to urządzenie ciche i bardzo zwinne, między innymi dzięki swojej konstrukcji. Nadajnik Wi-fi umożliwia sterowanie robotem za pomocą smartfona, a zabezpieczenie kodem PIN chroni go przed kradzieżą.

Mamy tu do dyspozycji również funkcję wielu stref koszenia, możliwość planowania harmonogramu pracy i dedykowaną aplikację do sterowania (RoMow). Robot może pracować do 90 minut na jednym ładowaniu, które nie zajmuje dłużej niż 60 minut.

Choć Hyundai nie jest pierwszą marką, która przychodzi na myśl przy wybieraniu kosiarki automatycznej, HTDER50PW to dobry robot koszący.

Honda MIIMO 70 LIVE

Honda to drugi producent godnych zaufania samochodów, o którym będzie mowa w naszym rankingu robotów koszących. MIIMO 70 LIVE jest jedną z kilku kosiarek automatycznych Hondy. Jedną z tych, które są przeznaczone do mniejszych powierzchni.

Roboty koszące Honda samodzielnie mapują ogród, śledzą warunki atmosferyczne i dopasowują najbardziej efektywny harmonogram pracy. Ich pracę możesz śledzić dzięki dedykowanej aplikacji mobilnej, rozumieją również komendy głosowe.

Tryby pracy są opracowane inteligentnie – każdy nowy cykl zaczyna się od wykaszania krawędzi, ale za każdym razem kierunek koszenia jest zmieniany. Mapa ogrodu, która może być podzielona nawet na 3 strefy, umożliwia rozpoczęcie pracy tam, gdzie robot skończył.

Nachylenia do 27% nie są dla przeszkodą dla MIIMO 70 LIVE. Robot ma też możliwość wjeżdżania w dość wąskie alejki. Jest na tyle cichy, że można używać go w nocy, tym bardziej, że jest zabezpieczony antykradzieżowym kodem PIN.

Wiper Blitz XH4 Grigio V20

Wiper Blitz XH4 Grigio V20 to kolejna warta uwagi bardzo dobra kosiarka automatyczna, wyposażona w podwójne koła i kółka wspierające. Dzięki swojej unikalnej konstrukcji potrafi poradzić sobie ze wzniesieniami o nachyleniu aż do 50 stopni.

Zaskakuje także wydajność, ponieważ ta kosiarka jest w stanie pracować nawet 180 min, co jest jednym z najlepszych wyników na rynku. Akumulator wymaga jednak chwili na naładowanie – do pełna ładuje się w około 270 minut, czyli 4,5 godziny.

Jako jedna z niewielu, może pracować bez przewodu granicznego i instalacji. Do tego jest wyjątkowo bezpieczna dla ludzi i zwierząt, dzięki specjalnemu systemowi wspartemu czujnikami podnoszenia. Choć wbudowany panel sterowania na pewno nie sprawi nikomu problemu, jeszcze łatwiejsza jest obsługa za pomocą aplikacji My Robot Wiper, która łączy się z Bluetooth.

Model jest wyposażony w 4 ostrza tnące i umożliwia regulację wysokości koszenia w zakresie od 42 do 48 mm. Certyfikat IPX4 świadczy o tym, że urządzenie może być zachlapane i spryskane wodą bez uszczerbku. Nie musisz obawiać się o niego spryskując rośliny lub gdy złapie go lekki deszcz.

Worx Landroid WR167E M700+

Jako że nasz ranking robotów koszących skupia się na urządzeniach obsługujących obszar w okolicy 500-700 m2, w zestawieniu musieliśmy umieścić jeszcze jeden model z serii Worx Landroid. Model WR167E samoczynnie wraca do stacji ładującej, możesz komunikować się z nim telefonem za pośrednictwem sieci WiFi i dedykowanej aplikacji Worx Landroid.

Technologia AIA sprawia jednak, że robot nie potrzebuje dużo uwagi. Świetnie nawiguje w skomplikowanych przestrzeniach i wysyła sygnał kiedy dojedzie do wyznaczonej granicy obszaru koszenia. Granicę wyznaczysz za pomocą szpilek mocujących i – co ważne – po ich zamocowaniu nie musisz już robić nic innego, bo ten robot to typowe urządzenie Plug & Play.

WR167E, podobnie zresztą jak wspomniany nieco wyżej model Worx Landroid WR142E, dobrze radzi sobie w trudniejszym terenie. Pokonuje wzniesienia o kącie nachylenia 35 stopni. Dzięki zmiennemu kierunkowi obrotu tarczy równomiernie zużywa ostrza. Jest także wyposażony w niezawodny i bezawaryjny silnik bezszczotkowy.

Gardena Sileno City 500

Dlaczego nasz ranking robotów koszących obejmuje Sileno Minimo na wyższej pozycji niż Sileno City 500? Oczywiście przez wzgląd na stosunek ceny do jakości. Sileno Minimo, jak niejako wskazuje sama nazwa, posiada wszystko, czego można oczekiwać od robotów koszących. Jednocześnie zachowuje dobrą cenę. Za co dopłacamy w przypadku kosiarek automatycznych Gardena Sileno City 500?

Robot koszący Gardena Sileno City 500 uwzględnia nachylenie terenu do 35%. Sileno Minimo poradzi sobie z trawnikiem o maksymalnym nachyleniu 25%. W przypadku Sileno City 500 mamy do wyboru zarówno wersję z aplikacją GARDENA Bluetooth, jak i aplikację GARDENA smart. Sileno Minimo ma w opcji wyłącznie Bluetooth. Sileno City 500 ma też o 5 mm wyższą regulację koszenia. Poza tym te dwa roboty koszące trawę nie różnią się od siebie zanadto.

Ambrogio Tech D1

Choć z łatwością znajdziesz tańsze roboty koszące trawę odpowiednie dla powierzchni 600 m², warto rozważyć także model Ambrogio Tech D1. Podobnie jak omawiana wcześniej kosiarka Ambrogio L20 Deluxe, model Tech D1 także charakteryzuje się świetnymi osiągami. Pracuje do dwóch godzin na jednym ładowaniu i obsługuje trawniki o nachyleniu do 45%.

Ciekawy, futurystyczny design idzie w parze z bogatą funkcjonalnością. Mamy tu czujnik deszczu oraz czujnik wysokości trawy, który znacząco wpływa na efektywność pracy robota. W opcji jest także koszenie spiralne.

Tech D1 może obsługiwać nawet do 4 oddzielnych obszarów. Jest wyposażony w Bluetooth więc może być programowany i obsługiwany zdalnie za pomocą aplikacji. Innymi słowy, to godny polecenia model, który znalazł się w naszym rankingu robotów koszących nie bez powodu.

Ambrogio L32 Deluxe

Ambrogio L32 Deluxe to już ostatnia propozycja tej marki, którą chcieliśmy Wam pokazać w naszym zestawieniu. To najdroższy z modeli Ambrogio w całym naszym rankingu robotów koszących. Jednocześnie ma jednak najwięcej do zaoferowania.

Po pierwsze, obsługuje największą powierzchnię, bo aż 800 m2. Jednocześnie świetnie sprawdza się w małych ogrodach z wąskimi i ciasnymi polami manewrowymi oraz na nierównym terenie. Ambrogio L32 Deluxe może pokonywać wzniesienia do 45% i obsługiwać nawet 4 trawniki.

Posiada samoczyszczące koła, może pracować w trybie ECO i jest wyposażony w moduł Bluetooth. Naostrzone dwustronnie noże z elastycznej stali osiągają prędkość nawet do 4 tys RPM. Dzięki temu radzą sobie nawet z owocami, szyszkami czy gałęziami.

To naprawdę dobra kosiarka automatyczna wyposażona w wiele funkcji i udogodnień. Szczęśliwie jest zabezpieczona także przed kradzieżą, bo posiada kod PIN.

Gardena Sileno Life

Gardena Sileno Life obsługuje trawniki do 750 m². W praktyce to główna różnica pomiędzy tym modelem, a jego mniejszym bratem Sileno City 500, który zajął piąte miejsce w naszym rankingu robotów koszących. Pozostałe parametry i funkcje pozostają bowiem takie same. Sileno Life radzi sobie z nachyleniem do 35% i posiada regulację wysokości koszenia w zakresie 20 – 50 mm. Działa maksymalnie 65 min i nie generuje dużego hałasu podczas pracy.

Robot Gardena Sileno Life nie posiada czujnika deszczu, ale ma funkcję koszenia spiralnego oraz czujnik wysokości trawy. Podobnie jak w przypadku Sileno City 500, możemy wybrać wersję z aplikacją GARDENA Bluetooth, jak i wersję z aplikacją GARDENA Smart.

Bosch Indego M+ 700

Bosch Indego M+ 700 jest robotem bardzo wydajnym, bo obsługuje maksymalną powierzchnię 700 m² i pracuje do 75 minut na jednym ładowaniu. Nie posiada czujnika deszczu, ani czujnika wysokości trawy, ale posiada system LogiCut, funkcję MultiArea i BorderCut. Funkcja BorderCut pozwala na koszenie krawędzi trawnika na początku cyklu koszenia. Opcja MultiArea w praktyce pozwala na koszenie większej niż jednego trawnika. Jeśli łączna powierzchnia trawników nie przekracza 700 m², Bosch Indego M 700 może skosić nawet do trzech trawników jednocześnie.

System LogiCut gwarantuje koszenie równoległymi pasami, co z kolei zapewnia ładny wygląd trawnika. Kierunek koszenia jest zmieniany dla każdego cyklu, by zapobiegać trwałym śladom koszenia. Wyposażona w system LogiCut pracuje do 40% wydajniej niż kosiarka, która poruszałaby się w sposób losowy. Na efektywność robota wpływają także silniki bezszczotkowe, które wydłużają jego żywotność.

Stiga Autoclip M5

Kosiarki samojezdne Stiga Autoclip M5 obsługują dwa osobne obszary trawnika. Mogą być programowane zarówno w trybie ręcznym, jak i automatycznym, za pomocą wstępnie skonfigurowanych trybów. Wszelkie ustawienia ułatwia aplikacja Autoclip Remote połączana przez Bluetooth.

4-zębne ostrza koszą trawnik na szerokość 25 cm. Zakres wysokości koszenia jest regulowalny w zakresie 25-60 mm. Wśród funkcji znajdziemy koszenie spiralne, a maksymalne nachylenie terenu wynosi aż 45%. Stiga Autoclip M5 wyposażony jest w czujnik deszczu, żyroskop i zabezpieczający kod PIN. Opcjonalnie można wyposażyć się w osłonę stacji dokującej.

Stiga Stig E600

Stiga Stig E600 to jeszcze jedna dobra kosiarka automatyczna spod tego samego szyldu. Ten model dpbrze radzi sobie z manewrami wokół przeszkód bez pozostawiania śladów na trawniku. Ciut gorzej radzi sobie z nierównościami podłoża. Może pokonywać wzniesienia do 24°, co jest niższym wynikiem niż w modelu Stiga Autoclip M5.

Mocne strony robota stanowią jednak dobra płyta zasilająca i płyta główna, dzięki którym urządzenie sprawnie uczy się, kiedy i gdzie ciąć. Czujniki miękkich przeszkód zatrzymują STIG’a kiedy napotka przeszkodę.  Z kolei dzięki czujnikom deszczu, już przy pierwszych oznakach deszczu robot wie kiedy wrócić z powrotem do stacji dokującej.

Stiga Stig E600 należy do tych kosiarek samojezdnych, które mogą być sterowane za pomocą smartfona, co jest możliwe dzięki wbudowanej technologii bluetooth. W aplikacji możesz ustawić 5 punktów Go-Tu-Cut, czyli miejsc, w których robot ma rozpocząć koszenie.

Yard Force YF-RNX60I

Yard Force YF-RNX60I to kompaktowy i łatwy w obsłudze robot koszący, którym steruje się za pomocą Wi-Fi. Aplikacja Cloudhawk umożliwia proste sterowanie gdziekolwiek się znajdujesz. Jeśli chodzi o obsługę ręczną – wbudowany wyświetlacz LCD oferuje menu w języku polskim, dzięki czemu konfiguracja wszelkich parametrów jest wręcz przyjemna. Poruszanie się po menu jest intuicyjne, a jako że ta kosiarka automatyczna została zaprojektowana w technologii plug&play nawet pierwsze uruchomienie nie sprawi nikomu problemu.

Jeśli marzy Ci się pięknie przystrzyżony trawnik bez bez żmudnej pracy z ciężką i nieszczególnie zwrotną kosiarką, Yard Force YF-RNX60I będzie Twoim ulubionym ogrodowym kompanem. Model należy do kosiarek samojezdnych zaprojektowanych z myślą o powierzchni do 600 m2. Obsługuje nawet 4 osobne strefy, więc możesz zdecydować się na niego nawet, jeśli Twój trawnik ma specyficzne kształty.

Wysokość koszenia jest regulowana w zakresie od 20 do 60 mm, szerokość przycinania jest ustawiona na poziomie 18, a jeśli chodzi o zdolności pokonywania wzniesień to robot da sobie radę przy maksymalnie 40% kącie nachylenia. Ultradźwiękowe czujniki antykolizyjne dają pewność, że robot poradzi sobie z każdą przeszkodą. Dodatkowo model ma wbudowany sensor deszczu, alarm i kod PIN, które chronią go przed potencjalną kradzieżą.

Yard Force YF-RC400RIS

Yard Force YF-RC400RIS to z kolei kosiarka automatyczna przeznaczona do powierzchni 400 m2. Podobnie jak model wspomniany wyżej, przy pełnym naładowaniu może pracować do 60 minut. Ładuje się z kolei w maksymalnie 100 minut. Regulowana wysokość koszenia może wynosić od 20 do 55 mm, szerokość przycinania jest ustawiona na poziomie 16 cm a zdolność pokonywania wzniesień wynosi maksymalnie 30% kąt nachylenia.

Robot koszący dysponuje mocą 42 W i porusza się z prędkością 0,2 – 0,4 m/s. Ma stopień ochrony IP 24 / IP 44, ale posiada też ultradźwiękowe czujniki antykolizyjne iRadar. Tak samo jak model YF-RNX60I, ma też sensor deszczu, alarm i PIN. Można go też obsługiwać za pomocą aplikacji. Nie ma tu jednak wyświetlacza, ani funkcji koszenia stref, co jest zrozumiałe wziąwszy pod uwagę znacznie niższą cenę.

Jeżeli dysponujesz trawnikiem nie większym niż 400 m2, Yard Force YF-RC400RIS to idealny pomocnik, który pomoże Ci w uzyskaniu perfekcyjnego cięcia i zdrowego trawnika. Zaskoczy Cię szybką i łatwą konfiguracją, a także cichą pracę, którą zawdzięcza niezawodnemu silnikowi bezszczotkowemu. Dodatkowo dzięki technologii Mow-on-Demand kosiarka może dostosowywać wydajność koszenia i oszczędzać energię w trakcie pracy.

Robomow RT700

Robomow RT700 to kosiarka automatyczna o ciekawym designie. Robot posiada terenowe koła, dzięki którym radzi sobie z nachyleniem do 30%. Wysokość koszenia jest możliwa do ustawienia w zakresie od 15 do 60 mm.

Choć czas ładowania jest stosunkowo długi (180 min), czas pracy jest optymalny i wynosi do 90 minut. Użytkownik może ustawić dwa punkty startowe, dzięki czemu obsługa powierzchni 700 m2 nie będzie stanowiła problemu.

Robomow RT700 może obsługiwać jedną strefę główną i dwie podstrefy lub dwie osobne strefy. Dzięki funkcji Smart Assistant, czyli możliwości komunikowania się za pomocą asystentów głosowych typu Siri, Google Home czy Alexa, komunikacja z robotem jest wyjątkowo łatwa. Obsługa ustawień jest też możliwa z poziomu aplikacji, która łączy się z robotem poprzez moduł GSM.

NAC RLM800

Wśród tanich robotów koszących wymienić trzeba przede wszystkim markę NAC. To, co łączy wszystkie trzy roboty, które znalazły się w naszym, zestawieniu, to system koszenia oparty na trzech ostrzach. Ostrza w tym konkretnym modelu będą pracowały sprawnie przy maksymalnym nachyleniu 35% (20°). Mamy tu także zabezpieczenie przed podniesieniem i przewróceniem oraz zabezpieczenie przed kradzieżą w postaci kodu PIN.

Różnice w cenach w porównaniu z wyższymi modelami wynikają przede wszystkim z ograniczenia funkcji urządzeń. W przypadku robota NAC RLM800 mamy do czynienia z niezłą wydajnością, ale nie mamy na przykład opcji sterowania za pomocą Wi-fi. Warto jednak mieć na uwagę, że to najtańszy robot koszący marki, a jednocześnie jeden z najtańszych modeli na rynku.

NAC RLM800-DY

NAC RLM800-DY jest nieco droższy i oferuje nieco więcje. Wśród dodatkowych funkcji można tu wymienić Bluetooth, funkcję wykaszania brzegów i zabezpieczenie hasłem. Mamy tu także brakującą w modelu wyżej opcję sterowania za pomocą aplikacji (RoMow).

RLM800-DY mimo zbieżnej nazwy, ma nieco inną konstrukcję. Kompaktowe wymiary umożliwiają mu zwinne poruszanie się po bardziej skomplikowanych ogrodach i w ciasnych alejkach. Programowanie pracy robota jest możliwe również z poziomu wbudowanego wyświetlacza LCD. W ten sposób obsługa urządzenia jest równie łatwa jak za pomocą aplikacji.

Model może pracować na powierzchniach o maksymalnym nachyleniu do 35% i jest bardzo cichy. Podczas swojej pracy nie generuje hałasu wyższego niż 57 dB. Jak przystało na dobrą kosiarkę automatyczną, robot posiada czujniki deszczu oraz czujniki do wykrywania przeszkód.

AL-KO Robolinho 500 E

AL-KO Robolinho 500 E to wyjątkowy robot koszący. Opinie użytkowników zdają się to potwierdzać. Pozbawiony wszelkich dodatkowych funkcji, ale mocno ukierunkowany na zapewnienie maksymalnej jakości i najlepszych technologii.

To propozycja dla fanów i fanek niemieckiej jakości. Opracowany w Niemczech i produkowany w Austrii, Robolinho 500 E jest wyposażony w wytrzymałe podzespoły. Dzięki czemu jest jednym z najbardziej niezawodnych robotów na rynku.

Robot koszący AL-KO Robolinho 500 E potrafi pokonywać wzniesienia o pochyleniu maksymalnym 45%. Instalacja jest łatwa, a obsługa intuicyjna. System DCS (Double Cut System) czyli podwójne ostrze, zapewnia perfekcyjne koszenie. Możliwość odwracania noży zapewnia im nawet 4-krotnie dłuższą żywotność. AL-KO E 500 kupisz też w wersji białej.

Robot koszący Gardena Sileno Minimo 500

Ranking robotów koszących 2023 – TOP 20

Nasz ranking robotów koszących obejmuje modele zalecane do powierzchni o wielkości 400 m² – 800 m². Taka powierzchnia odpowiada najczęstszym potrzebom klientów i pozwala na najbardziej obiektywne porównanie poszczególnych modeli.

Nawet jeśli Twój metraż jest większy, w asortymencie poszczególnych marek z łatwością znajdziesz odpowiedni model dla siebie. Na rynku dostępne są roboty obsługujące od 300 m² do 2000 m² powierzchni. W tabeli znajdziesz zestawienie wszystkich modeli, które zostały omówione we wcześniejszej części tego poradnika.

Robot koszący – jaki wybrać z myślą o bezpieczeństwie?

Niezależnie od tego, ile zdecydujesz się przeznaczyć na tego typu sprzęt – zawsze warto sprawdzić zabezpieczenia przed kradzieżą. Urządzenia z GPS często dają możliwość sprawdzenia lokalizacji urządzenia i jego śledzenia w razie kradzieży.

Automower® Connect w robotach Husqvarna, po opuszczeniu terenu chronionego wysyła bieżące współrzędne urządzenia do właściciela. Roboty zabezpieczone PIN-em stają się bezużyteczne w momencie kradzieży. Urządzenie może odblokować tylko serwis, a ten z kolei każdorazowy problem blokady musi zgłosić do centrali. Stamtąd już łatwa droga do prawowitego właściciela.

Większość robotów koszących jest dość bezpieczna w codziennym użytkowaniu, bo noże tnące wyłączają się po podniesieniu urządzenia. Jeśli jednak chcemy mieć stuprocentową pewność, że w nasz czworonożny pupil wyjdzie bez szwanku po przypadkowym starciu z robotem – lepiej będzie wybrać model z tarczą i małymi nożykami.

Roboty Automower Husqvarny i roboty Gardena mają nawet uchylne nożyki na tarczy tnącej. Tarcze tnące mają większą szansę ograniczyć się do powierzchownych uszkodzeń. Znacznie mniejsze szanse mamy na to w przypadku noża tnącego, który znamy z konwencjonalnych kosiarek. Jeśli na Twoim ogródku nie ma zagrożeń w postaci zwierząt lub małych dzieci – możesz uwzględnić roboty z nożami stałymi np. Robomow lub Ambrogio.

Jak działają kosiarki samojezdne?

Określenie obszaru pracy kosiarki automatycznej jest możliwe dzięki przewodowi ograniczającemu poprowadzonemu wokół krawędzi trawnika. Przewód, położony na trawniku lub wkopany w ziemię, zapewnia pełne bezpieczeństwo roślin, mebli i pozostałych obiektów, a instalacja jest łatwa i tania. Inne modele mają czujniki kolizji, które w momencie uderzenia w obiekt zmuszają kosiarkę do zawrócenia.

Część modeli pokrywa całość trawnika w sposób losowy. Są jednak także kosiarki automatyczne z systemem GPS, który umożliwia programowanie określonych ścieżek, którymi będzie podążał robot koszący.

Opinie odnośnie różnych sposobów określania trasy kosiarki automatycznej są podzielone. W dużej mierze zależą bowiem od indywidualnych preferencji użytkownika i od budżetu, który chcemy przeznaczyć na robota koszącego.

Czytaj także: Kosiarka elektryczna do małego ogrodu – jaką wybrać?

Jak dobrać robota koszącego do powierzchni?

Roboty koszące trawę mogą pokrywać zarówno powierzchnię 20-metrowego ogródka przy bloku, jak i 2 000 m2 trawnika o nieregularnym kształcie przy domu jednorodzinnym. Wybierając urządzenie dla siebie warto jednak wiedzieć w jaką wydajność celować.

Otóż przyjmuje się założenie, że nie należy przekraczać 70% maksymalnej znamionowej wydajności kosiarek automatycznych. Przykładowo – jeśli Twój trawnik mierzy 700 m2, powinieneś wybrać model o deklarowanej wydajności 1000 m2. Im bardziej skomplikowany jest rozkład ogrodu oraz im bardziej strome są na nim zbocza, tym mniejsza będzie realna wydajność urządzenia.

Co musisz wiedzieć o instalacji robota koszącego?

Jeśli wybrany robot koszący nie opiera swojej pracy na czujnikach kolizji oznacza to, że będziesz musiał wyznaczyć krawędzie trawnika za pomocą przewodu obwodowego. Możesz to zrobić wycinając szczelinę w ziemi i umieszczając drut na głębokości około 5 cm

Zaleca się nie zasypywać szczeliny przez kilka pierwszych dni lub tygodni pracy robota, bo podczas tego okresu niezbędne mogą okazać się poprawki w ułożeniu drutu. Na przykład mające na celu zwiększenie wydajności koszenia przy krawędziach trawnika.

Proces konfiguracji przed pierwszym użyciem może potrwać nawet kilka godzin, jednak jest na tyle prosty, że poradzi sobie z nim każdy, nawet bez żadnego doświadczenia z tego typu urządzeniami.

Jak zaprogramować robota koszącego?

Większość modeli zamieszczonych w naszym rankingu robotów koszących posiada możliwość zaprogramowania według preferencji użytkownika. Kosiarki automatyczne najczęściej posiadają panel sterujący z ekranem LCD, który pozwala na zmianę ustawień.

Zmieniać można na przykład tryby pracy urządzenia. Przykładowo przejazdy losowe minimalizują ryzyko powstawania śladów po kołach na trawniku, z kolei tryb krawędziowy będzie bardziej przydatny, jeśli w danym momencie zależy Ci na czasie.

Istotną kwestią jest fakt, że kosiarki samojezdne najczęściej mają możliwość uczenia się mapy ogrodu, co wpływa na szybkość ich pracy i ich skuteczność. Robot wyposażony w inteligentne sensory może nawet samodzielnie dobierać najlepszy tryb pracy dla bieżącego stanu trawnika.

Panel sterowania pozwala również w łatwy sposób ustalać harmonogram pracy robota. Możemy zatem decydować, kiedy i na jakim obszarze kosiarka automatyczna ma pracować. Dzięki tej opcji świeżo skoszony ogród może przywitać Cię na przykład tuż po powrocie z pracy.

Jeszcze łatwiejszym sposobem programowania robota koszącego jest obsługa za pomocą aplikacji. Wybrany model musi jednak posiadać Wi-Fi lub Bluetooth. W takim wypadku poszczególne prace robota można zlecać natychmiast, bez fizycznego kontaktu z urządzeniem, a dodatkowo robot powiadomi nas osobiście jeśli napotka jakikolwiek problem. Najnowocześniejsze kosiarki samojezdne współpracują również z systemami smart home i systemami głosowymi (Amazon Alexa i Asystent Google).

Koszenie podczas deszczu, jesienią i w zimie.

Wśród częstych pytań padających od nowych użytkowników robotów koszących najczęściej pojawia się temat koszenia podczas deszczu, a także koszenia jesienią i w zimie. Kosiarki automatyczne w większości mogą pracować w deszczu. Część z nich posiada czujniki deszczu i może pomijać jedno koszenie z harmonogramu jeśli wykryje opady. Taką funkcję można jednak najczęściej konfigurować według własnych preferencji.

Większość użytkowników anuluje harmonogram koszenia w okolicy października lub listopada. Choć roboty koszące mogłyby sprawdzić się wszędzie tam, gdzie ciężko byłoby wejść lub wjechać z kosiarką z powodu rozmiękczonej ziemi, trawa w tym okresie i tak przestaje rosnąć. Robota koszącego można ponownie uruchomić w okolicy marca lub kwietnia, zależnie od pogody i warunków.

Kosiarki automatyczne – co z trawą?

W przypadku robotów koszących problem z wywożeniem skoszonej trawy przestaje istnieć. Oczywiście przy założeniu, że kosiarka będzie mogła pracować odpowiednio często i kosić małe ilości drobnej trawy. Śladowe ilości trawy zostają przesiane przez trawnik i szybko się rozkładają stanowiąc dodatkowe użyźnienie dla ziemi. Pielęgnowany w ten sposób trawnik ma szansę być mocniejszy, zdrowszy, dzięki czemu prezentuje się znacznie lepiej niż te, koszone konwencjonalnymi kosiarkami.

Funkcja mielenia pokosu to nic innego jak mulczowanie i posiada ją każda kosiarka automatyczna. Innymi słowy decydując się na zakup robota koszącego, możesz zapomnieć o zbieraniu trawy po każdym koszeniu, a co jeszcze lepsze – beztrosko pozostawione na trawniku resztki przyniosą Ci dodatkowe korzyści.

Czytaj także: Tanie i dobre podkaszarki – ranking urządzeń

Czy kosiarki samojezdne dojeżdżają do krawędzi?

Kosiarki automatyczne co do zasady są programowane tak, by móc dojeżdżać maksymalnie blisko krawędzi trawnika i zapewniać maksymalnie estetyczny efekt równomiernie skoszonej trawy. Jednak jedne modele tną bliżej krawędzi, inne pozostawiają sobie większy margines. Użytkownicy, którzy cenią sobie idealny porządek mogą odczuć różnicę, dlatego warto zwrócić uwagę na ten aspekt jeśli wiadomo, że będzie miał znaczenie dla któregoś z domowników.

Od czego zależy czy kosiarki samojezdne dojeżdżają do krawędzi? Przede wszystkim od umiejscowienia systemu ostrzy. Roboty koszące z ostrzami umiejscowionymi pośrodku zazwyczaj koszą trawę w odległości 6-10 cm od krawędzi swojej obudowy.

W praktyce oznacza to, że trawnik będzie miał nieskoszone pasma o grubości 8-15 cm przy granicach, wyznaczanych przez twarde krawędzie. Przesunięty system ostrzy sprawia, że robot może ciąć nawet od 3 do 5 cm od własnej zewnętrznej granicy. Dzięki czemu pasmo nieskoszonego trawnika wynosi od 5 do 10 cm, jeśli granicę wyznacza twarda krawędź.

Niektórzy producenci, chcąc wychodzić naprzeciw potrzebom estetyków, programują w swoich urządzeniach funkcje cięcia na krawędź. Przykładem robota koszącego z taką funkcją będzie Worx Landroid WR142E.

Sposoby pracy robotów koszących trawę

Każda kosiarka automatyczna ma bazowo zaprogramowany jakiś sposób poruszania się po wyznaczonej trasie. Urządzenie może znać jedną lub kilka metod koszenia trawy. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie? Wiedząc w jaki sposób pracuje dany model robota koszącego, możesz łatwiej dopasować go do specyfiki swojego ogrodu.

Straight Cut – to najprostszy sposób poruszania się po trawniku i koszenia trawy. Robot będzie kosił w linii prostej aż napotka przewód graniczny lub fizyczną przeszkodę. Po tym zdarzeniu zmieni kierunek i będzie kontynuował koszenie na wprost.

Koszenie spiralne – jeśli kosiarka ma możliwość doboru trybu pracy do warunków, może uruchomić ten tryb jeśli wyczuje, że trawa jest długa lub gruba.

GPS Assist – robot koszący, który potrafi tworzyć wirtualną mapę obszaru, kosi wyznaczoną powierzchnię dzieląc ją na mniejsze kawałki. Ten sposób pozwala mu pamiętać ostatnio zakończoną sesję koszenia i monitorować które obszary zostały już skoszone.

Łączność w kosiarkach automatycznych

Nie każdy z użytkowników potrzebuje możliwości łączenia się ze swoją kosiarką automatyczną. Jednak z myślą o tych, którzy lubią mieć wszystko pod kontrolą producenci robotów koszących trawę proponują kilka rozwiązań:

• Bluetooth – umożliwia łączenie się z urządzeniem za pomocą aplikacji (w zasięgu Bluetooth). Dzięki połączeniu Bluetooth powinieneś móc ustawić wszystkie funkcje kosiarki. To rozwiązanie zastosowano w najpopularniejszych robotach – Gardena, Husqvarna, a także Ambrogio i Stiga.
• Wi-Fi – to alternatywne rozwiązanie, które umożliwia łączenie się z urządzeniem dzięki temu, że posiada moduł lub zintegrowaną sieć Wi-Fi. Aplikacje obsługiwane dzięki połączeniu Wi-Fi są najczęściej intuicyjne i pozwalają na łatwe zlecanie robotowi dowolnych prac. Spośród modeli w naszym rankingu robotów koszących moduł Wi-fi posiadają kosiarki Worx Landroid, Landxcape i Bosch Indego.
• GPS i 3G/4G – własne połączenie z siecią komórkową i pozycjonowanie satelitarne pozwala na zdalny dostęp i śledzenie pozycji robotów koszących. W naszym rankingu robotów koszących aktualnie nie znajdziesz modelu wyposażonego w funkcję łączenia się poprzez sieć GPS i 3G/4G. Tego typu rozwiązania są bardziej popularne na zagranicznych rynkach.

Automatyczna kosiarka – czy warto? Wady i zalety

Zastanawiasz się czy kosiarki automatyczne są skuteczne? Kosiarki samojezdne to gwarancja schludnie utrzymanego trawnika, bez żadnego wkładu pracy. Pod warunkiem, że robot koszący będzie używany kilka razy w tygodniu, każdorazowo przycinając drobne ilości trawy. To rozwiązanie to także brak emisji spalinowych, bo roboty posiadają akumulatory litowo-jonowe. Dodatkową zaletą braku silnika jest bardzo cicha praca tych urządzeń.

Obsługa i konserwacja kosiarek automatycznych nie jest trudna, ale jest tą jedną rzeczą, którą trzeba wykonać samodzielnie. Kosiarki samojezdne wymagają czasem przetarcia szczotką lub wymiany nożyków czy noża tnącego. Jeśli wybierzemy porządny sprzęt – serwis i części zamienne nie będą naszym problemem, nawet jeśli naprawy okażą się niezbędne.

Do wad robotów koszących zaliczyć trzeba jednak także stosunkowo niską zaradność wobec trudnych nierówności i wzgórz. Z tego powodu te urządzenia najczęściej wybiera się w miastach i na ich obrzeżach, gdzie ogródki przygotowane przez dewelopera są raczej równe.

Warto zachować czujność będąc posiadaczem bujnej trawy. Gęste trawy, takie jak na przykład Buffalo i Kikuyu (szczególnie świeżo ułożone), mogą stanowić problem dla niektórych kosiarek samojezdnych.

Automatyzacja przychodzi nam z pomocą wszędzie tam, gdzie trzeba wykonać pracę żmudną, czasochłonną i mało satysfakcjonującą. To dzięki niej możesz cieszyć się pięknym ogrodem bez wysiłku, a zaoszczędzony czas możesz poświęcić na urządzenie ogrodu marzeń – wybranie oświetlenia zewnętrznego, najwytrzymalszych mebli wypoczynkowych, grilla, basenu ogrodowego, czy trampoliny dla dzieci.

Yard Force YF-RC400RIS

Roboty koszące trawę – podsumowanie

Koszenie trawy nie należy do przyjemności i ci, którzy mają ogrody na pewno się w tej kwestii zgodzą. Duży wysiłek fizyczny, najczęściej w pełnym słońcu, potrafi odebrać radość z reszty dnia. Szczęśliwie, postępująca automatyzacja przychodzi z pomocą i oferuje ułatwienia codziennego życia, także w tym aspekcie. Nasz ranking robotów koszących to zestawienie najnowszych i najpopularniejszych urządzeń, które ściągają z właściciela domu odpowiedzialność za utrzymanie ogrodu w świetnym stanie.

Choć zdajemy sobie sprawę, że wybór odpowiedniego robota koszącego dla potrzeb danego gospodarstwa może nie być łatwy, mamy nadzieję, że powyższe zestawienie najlepszych kosiarek automatycznych, wraz z dodatkowymi wskazówkami, okaże się wystarczająco pomocne.

Warto przede wszystkim zwrócić uwagę na rodzaj ostrzy tnących (szczególnie posiadając zwierzęta lub małe dzieci) i określony przez producenta obszar pracy robota. Zanim jednak wybierzesz odpowiednie urządzenie – upewnij się czy Twój ogród nie ma zbyt ostrych kątów nachylenia i czy ogólne ukształtowanie terenu nie będzie zbyt dużym utrudnieniem dla robota koszącego.

Czytaj także: Automatyczny robot mopujący [TOP 30] – Ranking 2023

#materiałreklamowy